Vintage to styl kojarzący się większości z modą – na wybiegach pojawiły się ubrania wyglądające jak z poprzednich epok. I jak to zwykle bywa, styl ten został przeniesiony też w inne dziedziny, na przykład we wnętrzarstwo. I tutaj zaczęto w końcu projektować wnętrza w stylu vintage, czyli takie, które potrafią skutecznie połączyć różne epoki.
Projektowanie wnętrz w dawnym stylu
Nie rezygnujemy bowiem ze współczesnego dorobku – tylko takie nowoczesne meble łączymy z tymi, które pochodzą z czasów poprzedniego pokolenia lub wręcz są antykami. Brzmi to ekstrawagancko? Owszem, styl vintage taki jest, jednakże to jego wielka zaleta. Dzięki temu możemy bowiem projektować takie wnętrze, które będzie całkowicie oryginalne. Możemy wykorzystywać indywidualne rozwiązania, które spodobają się jedynie nam. Jednakże ciężkie w tym jest to, że na granicy z vintage znajduje się… kicz. Jeżeli nie mamy wyczucia smaku, możemy łatwo przekroczyć tę linię, a wówczas narazimy się już jedynie na śmieszność. Dlatego jeśli obawiamy się tego, o wiele lepiej zdecydować się na profesjonalne projektowanie wnętrz – architekci mają bowiem doświadczenie w tym temacie i ich wnętrza vintage naprawdę wyglądają jak vintage. Zaletą tego stylu jest to, iż nie wymaga od nas wielkiej ilości pieniędzy – meble możemy kupić na przykład w pchlim targu czy wykorzystać te znalezione na strychu w domu prababci.
Oczywiście nie każdy ma dostęp do takich mebli, ale wówczas poleca się te nowsze stylizować na stare. To ma bowiem swój klimat. Równocześnie jeśli mamy to szczęście mieszkać w starym budownictwie – w kamienicy z ogromnymi oknami, możemy też to wykorzystać w stylu vintage i stworzyć wyjątkową przestrzeń. Jeżeli chodzi o stosowane barwy, zazwyczaj w projektowaniu wnętrz vintage stosuje się pastele – biele, beże, jasne brązy, zielenie oraz błękity. Jeśli boimy się jednak mdłości, możemy bez obaw przełamywać te kolory ścian – stosując odważniejsze dodatki czy meble. W stylu vintage często możemy spotkać się z wzorzystymi tapetami – na przykład w kwiaty. Jeśli jednak obawiamy się kiczu, możemy zdecydować się na taką tapetę tylko na jednej ścianie. Wówczas nie przytłoczy ona wnętrza, będzie stanowiła jednak odważny dodatek. Możemy też pozostawić ściany jednolite, ale wybrać na przykład wzorzystą, ciężką zasłonę na okna (na tych ogromnych w kamienicy będą prezentowały się wyjątkowo).
I nie zapominajmy o dodatkach w postaci starych sprzętów – gramofonu czy radia. Styl vintage ma swój urok i docenia go wiele osób, zwłaszcza młodych. Jeśli i my do takich należymy, warto zaprojektować wnętrze właśnie w stylu vintage.
0 komentarzy